dodano: 2021-02-28 13:49:09, dodał: Redakcja, źródło: Mercedes-Benz Media (Global)

Poznaliśmy piąte wydanie Mercedes-a Klasy C. Mimo iż nie jest to flagowy model spod znaku gwiazdy to jest niezwykle ważny, bowiem przez ostatnie 10 lat była najczęściej kupowanym Mercedesem. Ostatnia generacja (W205/S205) licząc wyłącznie nadwozie typu Limuzyna i Kombi znalazła ponad 2,5 mln nabywców! Co przynosi nam piąte wcielenie?

Na start Mercedes przedstawił C-klasę w dwóch najpopularniejszych odmianach nadwozia – limuzyna i kombi. Stylistycznie model nawiązuje do najnowszej generacji większego brata – flagowej S-ki. Jej dynamiczny design o nieco sportowym zacięciu podkreślają nowe proporcje – z krótkim przednim zwisem, długim rozstawem osi, oraz przedłużonym tylnym zwisem. Ostateczne nowa C-Klasa nieco urosła i mierzy 4751 mm długości, 1820 mm szerokości, 2865 mm rozstawu osi. Wysokość pojazdu w zależności od rodzaju nadwozia wynosi 1435 mm (limuzyna) i 1455 mm kombi. Pomimo zwiększenia gabarytów pojazdu udało się zachować współczynnik oporu powietrza Cd na poziomie poprzedników odpowiednio 0,24 dla limuzyny i 0,27 dla kombi.



Ale nie tylko wizualnie nowa Klasa C próbuje dorównać wyższym segmentom. Zwiększenie gabarytów pojazdu wpływa na obszerniejsze wnętrze. Pasażerowie z przodu zyskują dodatkowe 22mm szerokości, zaś w tylnym rzędzie 15 mm szerokości, 35 mm więcej na nogi, i i dodatkowe 13 mm (w kombi: 11 mm) nad głową. Przestronne wnętrze zostało urządzone na wysokim poziomie – czerpiąc akcenty z najnowszej Klasy S. Zamiast standardowych zegarów do dyspozycji mamy wolnostojący ekran LCD dostępny w dwóch wariantach: o przekątnej 10,25” i 12,3”.



W centralnej części umiejscowiono 9,5” lub 11,9” calowy dotykowy ekran. Również system operacyjny MBUX trafił tu wprost z Klasy S. Podobnie jak innowacyjne reflektory DIGITAL LIGHT - oferujące funkcję projekcji symboli na nawierzchni drogi np. wyświetlając linie pomocnicze, znaki lub animacje, dodatkowo zwiększając bezpieczeństwo jazdy. Z większego brata również „zapożyczona” została tylna skrętna oś.



Gama jednostek napędowych z pewnością ucieszy ekologów. Jednak spory zawód czeka wszystkich miłośników czegoś więcej niż cztery cylindry. Premierowa gama silników wpisuje się w trendy ostatnich lat – to połączenie elektryfikacji i downsizingu. W najnowszej Klasie C możemy liczyć na maksymalnie rzędowe 4-cylindrowe silniki. Pozostają też jednostki wysokoprężne. Wszystkie silniki standardowo wyposażone są w rozrusznik zintegrowany z alternatorem (ISG), czyli miękki układ hybrydowy (MHEV) oferujący doładowanie mocą dodatkowych 20 KM (15 kW). Wszystkie warianty współpracują z automatyczną przekładnią 9G-TRONIC.



Do wyboru więc mamy benzynowe:
C180 o mocy 170 KM (125 kW) – z napędem na tył
C200 o mocy 204 KM (150 kW) – opcjonalnie z napędem na cztery koła 4MATIC
C300 o mocy 258 KM (190 kW) – opcjonalnie z napędem na cztery koła 4MATIC.

Wśród diesli mamy dwa tylnonapędowe warianty C220d o mocy 200 KM (147 kW) i C300d o mocy 265 KM (195 kW).



W dalszej kolejności gama jednostek napędowych uzupełniona zostanie przez hybrydy typu plug-in, które zaoferują zasięg w granicach 100 km w trybie całkowicie elektrycznym. Na początek hybrydy typu plug-in połączone zostaną z dwulitrowym benzynowym silnikiem. Nieco później „wtyczkę” dostanie również diesel.

Zamówienia na najnowsze wydanie Klasy C przyjmowane będą od 30 marca br. Bliżej tego terminu poznamy też dokładne specyfikacje modeli oraz ceny.

Więcej danych technicznych modelu Mercedes-Benz Klasa C W206 w Encyklopedia Motoryzacji

Przeczytaj również