dodano: 2021-12-20 09:20:42, dodał: Redakcja, źródło: Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego w Lublinie

Prawdopodobnie z takiego założenia wyszedł kierujący zestawem do przewozu kontenerów morskich, którego skontrolowali w sobotę 18 grudnia 2021 roku inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Lublinie. W efekcie przewoźnik może zapłacić 12 000 zł kary, a kierowca nawet trafić do więzienia.

W sobotę inspektorzy z WITD w Lublinie prowadzili kontrole na DK 2 w miejscowości Małaszewice. Około godziny 9:00 zatrzymali jadący na „pusto” ciągnik z naczepą do przewozu kontenerów morskich. W trakcie kontroli okazało się, że kierowca aby nie rejestrować swojej pracy i przebiegu pojazdu – założył magnes na impulsator. Z zapisów na tachografie wynikało, że od poprzedniego dnia od godziny 22:22 rejestrowany był odpoczynek. W tym czasie kierowca przejechał min. 20 km z miejsca postoju do miejsca kontroli.

Przejazd bez rejestrowania czasu pracy będzie drogo kosztował – przewoźnika czeka postępowanie administracyjne zagrożone karą nawet 12 000 złotych. Dodatkowo przewoźnik może stracić licencję na wykonywanie transportu drogowego.

Większy problem może mieć kierowca – za ingerencję we wskazania liczniku przebiegu – może spędzić nawet 5 lat za kratami. Na miejsce wezwano funkcjonariuszy Policji, którzy poprowadzą sprawę karną.

Przeczytaj również